Od Autorki

       Proszę o wybaczenie Moi Drodzy, że tak długo nie piszę, ale brak czasu daje w kość. Wenę w całości spożytkowuję na kursach rysunkowych, w ramach przygotowania do studiów. Ale do rzeczy...

Jako że niedługo święta, postanowiłam spiąć tyłek i wrócić :3 Notka się pisze i to całkiem ładnie :) Fakt: pominęłam wątek ślubu, bo jest dla mnie za "słodki" (dostaję już wystarczająco dużo słodyczy od Smoczego Pisklęcia i Radioaktywnej :3 ) więc będę pisać dalej. Ślub Czkawki i Astrid się odbył, wszystko ładnie i cacy...

Mam nadzieję, że może kiedyś uda mi się ten wątek dopisać i pojawi się coś w rodzaju "odcinka specjalnego" :3

Póki co: zapraszam na dalszą część opowieści, która będzie nosiła tytuł: Smocze Igrzyska :) Będzie dużo akcji, poleje się krew... będą też tak zwane "easter-eggi" ;)

Pozdrawiam :3

Smocza Strażniczka

P.S. Zapowiadam również zmianę wyglądu bloga, bo ta mi po prostu nie leży :p Nie pasuje do wątku, który mam zamiar rozwinąć ;)